prawie nie padało
najpierw była prawdziwa natura w parku - na moment poczułam się jak fotograf z kanału przyrodniczego, potem była natura w miescie i street art Roa, a na koniec park Gorlitzer i słuchanie mocno nienaturalnych dzwięków.
there was almost no rain
exploring nature, first there was some real one - having a little National Geographic moment, then city nature - street art by Roa, finally we end up in Gorlitzer Park park listening to some unnatural sounds
Dobrze, że pogoda dopisała (w miarę) ;) plakaty fantastyczne. A! I piękna biżuteria :D bardzo fajny blog! Chciałabym obserwowac, ale nie wiem jak :/ Bo nie chcę zapomniec i zgubic bo bardzo mi się tu podoba!
ReplyDeleteDziękuję za tak miły komentarz!:) Co do obserwowania na górnym pasku powinna wyświetlać się opcja obserwuj..., a jak nie to też można przez bloglovin... w każdym razie zapraszam ponownie:))
DeleteI miss the rain, I will send you a bit sun can you send me some rain? :).
ReplyDeleteP.S. Enter my awesome giveaway http://drastic-plastic-fantastic-plastic.blogspot.ro/2012/07/asian-icandy-giveaway.html
Sure! and I will accept some sun but without high temperature for me max is 25C:)
DeleteCzy to są wlepki-lamy?! (*wielki zachwyt*)
ReplyDeleteTaaaaak lamy! Są najlepsze!
Delete