Song of Style i jej nadgarstki na bogato!
Coraz bardziej podoba mi się noszenie kilku różnych bransoletek na obu nadgarstkach, dobrze że już powoli kończy się czas noszenia kurtek i rękawiczek.
Song of Style and her rich, colorfull wrists.
Spring is coming, so no more gloves but many, many brancelets.
Coraz bardziej podoba mi się noszenie kilku różnych bransoletek na obu nadgarstkach, dobrze że już powoli kończy się czas noszenia kurtek i rękawiczek.
Song of Style and her rich, colorfull wrists.
Spring is coming, so no more gloves but many, many brancelets.
Ale trafiasz tym postem w moje plany wiosenno-letnie i ostatnie fascynacje. Tak sobie myślę, że jak zrobi się cieplej, to mogę być ubrana w cokolwiek, bylebym tylko nadgarstki miała oplecione ogromnymi ilościami przeróżnych kolorowych bransoletek. ;)
ReplyDeleteplan mam ten sam! i zaczynam kombinować jakieś d.i.y na tą okazję:)
DeleteZawsze nosiłam zegarek męski, naszyjnik i jeden duży pierścionek na środkowym palcu. Od co najmniej roku naszyjniki leżą nietknięte, w pierścieniach jakoś mi nie wygodnie i noszę po kilka bransolet + jeden kolczyk.
ReplyDeleteOd dawna jestem fanką biżuterii Ani Orskiej. Uwielbiam jej liny żeglarskie i czaszki.
Fajne zdjęcia wybrałaś, Kaam:)
Chociaż nie mam nic od Anny Orskiej ( oprócz Kruka nigdzie indziej nie widziałam jej biżu..) to jej autorskie kolekcje też bardzo mi się podobają! Z naszyjników nie potrafię zrezygnować ale pierścionki.., kiedyś ich nie zdejmowałam, a teraz nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakiś na palcu:)
DeleteBardzo fajne zdjecia. Myślę, że to kolejny must have na mojej wiosennej liście. Zegarek, masa bransoletek, biżuteria różnej wielkości. Chcę wiosnę!
ReplyDelete