Aaa długo mnie nie było... pojechałam bez komputera i mój dostęp do internetu był baaardzo ograniczony. Teraz jestem z powrotem. Jak było? PIĘKNIE! Podróż zaczęłam od Oslo i pierwszym miejscem jakie zobaczyłam była ta opera! Porażała bielą. Budynek zaprojektowało studio Snøhetta, którego projekty można teraz oglądać na wystawie w Muzeum Architektury we Wrocławiu, o której odwiedzeniu muszę pomyśleć, czas mam do 20 listopada!
Ten tydzień będzie bardzo norweski... c.d.n
fajne zdjęcia!
ReplyDeleteSzczęściara z Ciebie KAAM:)
ReplyDeletePiękne zdjęcia.
welcome back!czekam zatem na norweski tydzien :)) dziekuje za zyczenia!!!! ja bylam przez 4 dni na Lazurowym Wybrzezu (prezent od boyfrienda) to chyba na wymiane bede miala francuski tydzien :) zatem jestesmy w blogowym in touch!! dzieki wielkie raz jeszcze od jakby nie bylo 30 latki :)
ReplyDeletemuzeum we wro odwiedzić musisz koniecznie ;))) daj tylko znać, poczekam na Ciebie! , sonia
ReplyDeletedziękuje:)
ReplyDelete@IDAD - Do południa Francji mam ogromny sentyment..i też nie miałabym nic przeciwko, żeby spędzić tam swoją 30stkę. French week..już zaczynam śledzić!
@Sonia - chyba się skuszę!
this looks amazing!
ReplyDelete